Policjantów jak na lekarstwo. Trzydzieści procent garnizonu na L4

Blisko tysiąc funkcjonariuszy na zwolnieniach lekarskich. To już jedna trzecia całego świętokrzyskiego garnizonu.

Lawina policjantów na L4 to forma protestu. Od kilku miesięcy mundurowi walczą m.in. o podwyżki i waloryzację pensji. Funkcjonariusze chorują, a mieszkańcy regionu na interwencje - muszą zaczekać.

Powinno być tak - patrole na ulicach. Kontrole kierowców. Interwencja - na wezwanie. Bo nigdy nie wiadomo, kiedy mieszkańcy będą potrzebować pomocy. Funkcjonariuszy jednak brakuje. Blisko tysiąc policjantów w świętokrzyskiem jest na zwolnieniach lekarskich. To już jedna trzecia całego garnizonu. Mieszkańcy muszą się uzbroić w cierpliwość wzywając funkcjonariuszy do interwencji. - Sytuacje mam tu na myśli zdarzenia drogowe, kolizje, w których nikt nie ucierpiał - te zdarzenia będą musiały zaczekać i tak też się dzieje. To są sytuacje, w których ten czas oczekiwania będzie dłuższy - mówi kom. Kamil Tokarski, oficer prasowy KWP w Kielcach.
 
Problem jest i jest dynamiczny. Jeszcze dwa dni temu w całym regionie na L4 było 300 policjantów. Dziś to ponad trzykrotnie więcej. Przedstawiciele związków zawodowych nie ukrywają, że chodzi o niespełnione dotąd postulaty. 650 złotych podwyżki od stycznia. Rok później - kolejne 500 złotych. Do tego waloryzacja wynagrodzeń, zmiany w systemie emerytalnym i płatne nadgodziny - to postulaty, które od miesięcy negocjują policjanci. - Trudna praca, wymagająca poświęcenia swojego życia prywatnego, rodzinnego, policjant musi się stawić w każdej chwili, na każde zawołanie no i wiadomo - wykonuję służbę, nie pracę. Nie mamy umowy o pracę, my jesteśmy na służbie dla państwa - podkreśla nadkom. Jerzy Kaniewski, Zarząd Wojewódzki NSZZ Policjantów.
 
Teraz służba jest zawieszona - przez lekarzy. Komendant Główny Policji zapowiedział jednak, że kontroli zwolnień lekarskich - nie będzie. Będzie natomiast - spory problem. Zwłaszcza w nadchodzący długi weekend. Zawsze wtedy policjantów jest więcej. Teraz nie wiadomo czy uda się zapewnić nawet podstawową liczbę patroli. - W miejscach niektórych, na gminach, służbę będzie pełnił komendant komisariatu, czy kierownik rewiru dzielnicowych - i tak też się dzieje - informuje kom. Kamil Tokarski, oficer prasowy KWP w Kielcach.
 
Sytuacja może się zmienić, jeśli porozumienie osiągną Związki Zawodowe i przedstawiciele Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji. Negocjacje... trwają.

 

Autor: Karolina Ziewiecka

 

Link:

https://kielce.tvp.pl/39864159/policjantow-jak-na-lekarstwo-trzydziesci-procent-garnizonu-na-l4

 

Żródło: kielce.tvp.pl

 

2018-11-08

powrót »
^do góry

Copyright © 2014 Świętokrzyski Zarząd Wojewódzki
NSZZ Policjantów w Kielcach